Jak oswoić bezdomnego kota?

doma

Witam! Ostatnio na moim podwórku pojawił się nowy kotek malutki biało-czarny. Jest bardzo spłoszony, gdy zobaczy człowieka zaraz ucieka. Mieszka w piwnicy u sąsiadki. Zobaczyłam, że jest on trochę chudy to postanowiłam go nakarmić. Dałam mu karmę kocią i jadł tak jak by nie jadł od miesięcy. Wchodził do tej piwnicy przez taką jak by dziurę która była zatkana workami i na nie kładłam mu kawałeczki mięska z puszki, a gdy mu je wkładałam na ten worek złapał mnie za rękawiczki. Bardzo proszę o pomoc! Nie wiem jak mam go oswoić!

magdaa955

Kotek jest dziki lub naprawdę boi się ludzi przez jakąś krzywdę, która mogła zostać mu wyrządzona. Kotek potrzebuje czasu. Dalej go dokarmiaj, wołaj do niego łagodnym głosem. Pokaż mu jakąś mysz na sznurku. Jak wyjdzie aby się nią pobawić, to pobaw się z nią trochę i daj jej smakołyk. Może za którymś razem da się też pogłaskać.

doma

Może już wiem skąd on tam się wziął. Niedawno chodziła koło mnie znaczy koło mojego domu kotka, wyglądała tak jak by była w ciąży, lub uciekł ze swojego domu, bo był źle traktowany i dlatego jest trochę dziki. Dzisiaj dałam mu miseczkę mleka i trochę ryby. Odeszłam na chwilę i tam się pokazał ten kot, który wyglądał jak by był w ciąży i pił to mleko, potem tam podeszłam i on wszedł do tego jego domku. Ale i tak są już postępy nie boi się tak jak na początku, ale jak wyciągam rękę to mnie drapie.

Pokaże tu jego fotkę:

[link widoczny dla zalogowanych]

tu ucieka:

[link widoczny dla zalogowanych]

Agusta

Ładny koteczek

Uważaj żeby Cię nie drapał, może przenosić różne bakterie.
A Twój Morus był szczepiony?
Z Twoją nową koteczką też mogła byś odwiedzić weterynarza w celu zaszczepienia, jeśli nie są wychodzące to na podstawowe trzy choroby tylko.

doma

Morus już był zaszczepiony wcześniej. A z Lili byliśmy nie dawno.

doma

Widać, że się tu osiedlił u nas na stałe. Jak się oswoi poszukam dla niego domu na forach. Rodzice się już nie zgodzą na trzeciego kota.

Agusta

No to okej

Cherchate

Powodzenia życzę

kicka

I co z koteczkiem?